Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Łapczyce
Hellrid: Wyszła kolejna fotka spod Sprembergu: Te same motywy pod oknami co powyższa fotka. Niech już admini zdecydują co dalej, ja uważam dalej że to Niemcy.
Kamienica nr 28 (dawna), ul. Kazimierza Wielkiego, Wrocław
wrotislau: Album można kupić na amerykańskim eBay-u za jedyne 1250$, niestety nie wysyłają do Polski. W albumie znajduje się też sporo zdjęć wykonanych we wnętrzach ale nie potrafię ich przypisać do konkretnego obiektu. Dla zainteresowanych:
Stacja kolejowa Szprotawa, ul. Kolejowa, Szprotawa
chrzan233: Dopisane.
Budynek nr 16, ul. Bolesława Chrobrego, Żagań
Popski: Ponowna prośba o przepuszczenie zdjęć przez program do korekcji perspektywy (np. darmowy ShiftN) przed zamieszczeniem. :-)
Kamienica nr 49 (dawna Rolnicza Szkoła Zimowa), ul. Kościuszki Tadeusza, gen., Szprotawa
chrzan233: Zmieniłem status obiektu na istniejący, nazwę obiektu na kamienicę nr 49. Obiekt istnieje i ma się całkiem nie najgorzej.
Pensjonat Olimpia (nie istnieje), ul. Karkonoska, Przesieka
chrzan233: Dopisałem do widokówek z wyd. Oscara Keila.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

foxi
Popski
Popski
Popski
Alistair
Hellrid
sawa
sawa
Hellrid
Zbigniew Waluś
Hellrid
chrzan233
chrzan233
Hellrid
Hellrid
mietok
Iras (Legzol)
Hellrid
Hellrid
Iras (Legzol)
Iras (Legzol)

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Zagadka Mariańskiej
Autor: MR1990°, Data dodania: 2016-11-16 19:38:44, Aktualizacja: 2016-11-17 08:36:25, Odsłon: 3802

Ulica Mariańska w Namysłowie. Niewielka, bo znajdujące się przy niej budynki mieszkalne, sklepy i przedsiębiorstwa można policzyć na palcach, ale mająca ciekawą historię.

W średniowieczu dzisiejsza ul. Mariańska była częścią traktu łączącego Śląsk i Wielkopolskę, to właśnie tędy biegła przez Namysłów droga do Brzegu i Kępna (zwana za czasów niemieckich Briegerstrasse – ulicę Brzeską). Spadek znaczenia szlaku przyniósł wiek XIX, a dokładniej rok 1868, kiedy to wybudowano i oddano do użytku biegnącą przez Namysłów linię kolejową z Wrocławia do Kluczborka (tzw. Kolej Prawego Brzegu Odry). Torowiska rozdzieliły ruchliwą wcześniej ulicę Brzeską na dwa ślepo zakończone odcinki. Jeden przebiegał od Wilhelmstasse (dziś Bohaterów Warszawy) w kierunku torów kolejowych, a drugi rozpoczynał się za torowiskiem i biegł w stronę Smarchowic Wielkich. Ruch pieszych oraz konnych wozów i furmanek był w tym miejscu dosyć niebezpieczny i wymagał podjęcia kroków, mających na celu poprawę bezpieczeństwa.

Mapa 1 – Fragment mapy okolic Oleśnicy i Namysłowa z 1893 r. Dzisiejsza ul. Mariańska zaznaczona na czerwono, brak "Nowej Szosy Brzeskiej", czyli części ul. Jana Pawła II.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Problem dostrzegł i zapragnął go rozwiązać Fryderyk von Marées, pełniący od 1903 r. urząd Landrata, czyli starosty namysłowskiego. To za jego trwających 11 lat rządów wybudowano nad linią kolejową wiadukt (w roku 1906), który po przebudowie z początku XXI w. Funkcjonuje do dziś. Powstała wówczas także nowa 'szosa brzeska', czyli dzisiejsza ul. Jana Pawła II oraz część Placu Wolności od Ronda Grota-Roweckiego do ul. Partyzantów. Na tym nie zakończyły się działania ambitnego starosty. W związku z tym, że prace budowlane nad budową nasypu wiaduktu toczyły się nieopodal cmentarza ewangelickiego (park na Placu Wolności), von Marées polecił zaprzestać dokonywania na nim pochówków. Problem z cmentarzem miały władze miejskie już niemal od 100 lat – w 1811 r. oddano do użytku nekropolię przy Szosie Brzeskiej (dzisiejszy Cmentarz Komunalny przy ul. Jana Pawła II 6), na którym jednak mieszkańcy niechętnie grzebali zmarłych, uznając cmentarz za zbytnio oddalony od miasta. Widzący dalszą rozbudowę Namysłowa poza obręb murów miejskich Landrat likwidując cmentarz na Placu Wolności rozwiązał jednak również tę kwestię.

Warto napisać nieco o samej postaci Fryderyka von Marées. Urodził się 14 listopada 1864 r. w kolońskiej dzielnicy Deutz. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Ruprechta Karola w Heidelbergu. W 1886 r. znajdujemy go na liście członków korporacji studenckiej "Wandalia". Po zakończeniu nauki wstąpił w szeregi pruskiej służby cywilnej. W 1893 r. zdał egzamin asesorski przed władzami kraju związkowego Hanower, dzięki czemu zdobył posadę asesora rejencyjnego we Wrocławiu. W lutym 1903 r. został mianowany Landratem namysłowskim i urząd ten pełnił aż do śmierci. Zmarł w wieku niespełna 50 lat 14 czerwca 1914 r. Wdzięczni namysłowianie nazwali jego imieniem wybudowany z inicjatywy Landrata odcinek Szosy Brzeskiej od skrzyżowania z ul. Partyzantów (Schulzstrasse) do zbiegu z dawną Szosą Brzeską (czyli obecną Mariańską). Do 1945 r. ulica ta nosiła nazwę Maréestrasse.

Mapa 2 – Fragment mapy Namysłowa i okolic z lat 30. XX w. Maréestrasse zaznaczona na niebiesko.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przejmując wiosną 1945 r. władzę w mieście polska administracja stanęła przed zadaniem nadania nowych nazw ulicom. W rezultacie dotychczasowa Maréestrasse oraz dalszy bieg Szosy Brzeskiej zostały nazwane ul. Mostową (następnie Opolska i od 1989 r. Jana Pawła II), a miano ul. Mariańskiej zyskał odcinek od torów kolejowych do ul. Mostowej. Skąd taka nazwa, nic nie oznaczająca w języku polskim? Otóż jakie czasy, tacy poloniści. Najwyraźniej uznano, że wyraz Marée oznacza... Maryję i nieudolnie tłumacząc nazwę na język polski uzyskano Mariańską (prawidłowo powinno być Maryjna lub Mariacka). Prawdopodobnie nikt nie zdawał sobie sprawy (i niewiele osób wie o tym dziś), że nazwa ulicy wiązała się z Landratem – budowniczym wiaduktu kolejowego i ul. Jana Pawła II.

Nie były to zresztą jedyne inwestycje podczas jego kadencji. Rozbudowane zostało starostwo, rozpoczęto budowę miejskich wodociągów i kanalizacji, wybudowano i oddano do użytku linię kolejową łączącą Namysłów i Kępno, wybudowano zakład opiekuńczo-leczniczy ojców Bonifratrów. W 1914 r. - prawdopodobnie jeszcze za życia von Maréesa rozpoczęła się modernizacja gazowni. Inwestowano również na wsi. W 1908 r. wybudowano szkołę we Włochach, a w 1914 r. kaplicę cmentarną w Bąkowicach.

W uznaniu zasług i wpływu decyzji sprzed przeszło stu lat na obecny wygląd Namysłowa Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Namysłowa i Ziemi Namysłowskiej podjął w dniu 13 października 2016 r. uchwałę, w której zaproponował nadanie rondu, będącemu skrzyżowaniem ulic Mariańskiej oraz Władysława Reymonta imienia Fryderyka von Marées.

 

Mateusz Magda

 


/ / / / /
/ / /
maras | 2016-11-17 08:36:53
Bardzo dobry artykuł!
MR1990 | 2016-11-17 14:02:19
Dzięki :)