maras
| 2016-01-31 01:50:45
Polecam "barowe" opowiadanie Zoni :)
Pal
| 2016-01-31 19:34:57
W barze "Tempo" ciągle było gwarno, były tam nieprzebrane tłumy ludzi. W pierwszej sali tuż przy wejściu były wysokie stoły dla konsumentów stojących, Natomiast w sali w głębi można było już siedzieć. W łączniku tych sal po prawej stronie była witryna w której stały przykłady dań. Ja zapamiętałem tort.
|
||||||||||||||||||||||