Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Łapczyce
Hellrid: Wyszła kolejna fotka spod Sprembergu: Te same motywy pod oknami co powyższa fotka. Niech już admini zdecydują co dalej, ja uważam dalej że to Niemcy.
Kamienica nr 28 (dawna), ul. Kazimierza Wielkiego, Wrocław
wrotislau: Album można kupić na amerykańskim eBay-u za jedyne 1250$, niestety nie wysyłają do Polski. W albumie znajduje się też sporo zdjęć wykonanych we wnętrzach ale nie potrafię ich przypisać do konkretnego obiektu. Dla zainteresowanych:
Stacja kolejowa Szprotawa, ul. Kolejowa, Szprotawa
chrzan233: Dopisane.
Budynek nr 16, ul. Bolesława Chrobrego, Żagań
Popski: Ponowna prośba o przepuszczenie zdjęć przez program do korekcji perspektywy (np. darmowy ShiftN) przed zamieszczeniem. :-)
Kamienica nr 49 (dawna Rolnicza Szkoła Zimowa), ul. Kościuszki Tadeusza, gen., Szprotawa
chrzan233: Zmieniłem status obiektu na istniejący, nazwę obiektu na kamienicę nr 49. Obiekt istnieje i ma się całkiem nie najgorzej.
Pensjonat Olimpia (nie istnieje), ul. Karkonoska, Przesieka
chrzan233: Dopisałem do widokówek z wyd. Oscara Keila.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

foxi
Popski
Popski
Popski
Alistair
Hellrid
sawa
sawa
Hellrid
Zbigniew Waluś
Hellrid
chrzan233
chrzan233
Hellrid
Hellrid
mietok
Iras (Legzol)
Hellrid
Hellrid
Iras (Legzol)
Iras (Legzol)

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Kolibry ze Świdnicy
Autor: Rebeka°, Data dodania: 2015-08-11 20:36:38, Aktualizacja: 2015-08-12 00:57:21, Odsłon: 3345

Historia świdnickich helikopterów

Świdnica była miastem w którym pod koniec II wojny światowej przez pewien czas montowane były helikoptery Flettner Fl 282 „Koliber”, stanowiące w tym czasie stosunkowo nowy rodzaj broni.

Światowym pionierem budowy helikopterów był niemiecki inżynier i konstruktor lotniczy Anton Flettner (1885-1961), który pierwsze prace nad helikopterami rozpoczął w 1927 roku. Jego najbardziej rozwojową konstrukcją był Flettner Fl 282 „Kolibri” („Koliber”), uznany za najlepszy helikopter II wojny światowej. Był to też pierwszy typ helikoptera, produkowany seryjnie.

Prace konstrukcyjne nad prototypowymi egzemplarzami „Kolibrów” ukończone zostały w lipcu 1940 roku w zakładach „Anton Flettner G.m.b.H.” w Berlinie Johannisthal oraz Bad Tölz. Dzięki zastosowaniu układu dwóch zazębiających się wirników, konstrukcja Flettnera nie musiała być wyposażona w śmigło na ogonie. Flettnerowi zlecono produkcję 30 prototypów i  15 maszyn serii przedprodukcyjnej. Pierwsze trzy egzemplarze oznaczone V1, V2 i V3 zbudowane zostały jako jednomiejscowe z osłoną kabiny wykonaną z pleksiglasu. Pierwszy wolny lot (nie na uwięzi) Flettnera FL 282 „Kolibri” odbył się 30 października 1941 roku. Za sterami zasiadł pilot Ludwig Hoffmann. Później większość prototypów testował szef pilotów oblatywaczy w zakładach Flettnera - Hans Fuisting, który wyszkolił w sumie około 50 pilotów helikopterów. Kolejne egzemplarze „Kolibrów” zbudowane zostały jako dwumiejscowe i bez osłony dla pilota. W 1942 roku przeprowadzono z pokładu krążownika „Köln” próby wykorzystania maszyn w służbie morskiej. Pozytywne wyniki sprawiły, że przekazano do służby operacyjnej kilka helikopterów typu FL 282 A1, które służyły głównie do ochrony konwojów na Morzu Śródziemnym, Egejskim i Bałtyckim, gdzie używane były między innymi do wykrywania okrętów podwodnych. Jednocześnie rozpoczęto produkcję kolejnego typu „Kolibrów” Fl 282 B2, które używane były, jako helikoptery rozpoznawczo-łącznikowe, przeznaczony do współpracy z artylerią i operujące z lądu.

Systematyczne i coraz częstsze bombardowania Berlina przez aliantów zmusiło Antona Flettnera do przeniesienia produkcji „Kolibrów”. Wybrano Świdnicę. W Berlinie zdołano ukończyć jedynie 24 egzemplarze prototypowe. Przeprowadzka rozpoczęła się w sierpniu 1943 roku, trwała jednak kilka miesięcy ze względu na trudności transportowe. Prace i dalsze testy „Kolibrów” wznowiono dopiero w listopadzie lub grudniu 1943 roku, już w Świdnicy. Anton Flettner swój nowy zakład zlokalizował obok polowego lotniska wojskowego między Świdnicą a Pszennem. Znajdowało się ono na północ od obecnej ulicy Metalowców i południe od ulicy Szarych Szeregów. Lotnisko pozbawione było betonowych pasów startowych, w jego pobliżu znajdowało się kilka budynków i małych hal, które zapewne w dużym stopniu zostały udostępnione Flettnerowi. Dużych hangarów nie było, niewielkie konstrukcje drewniano-ziemne zostały razem z pozostałymi zabudowaniami zniszczone zapewne na początku maja 1945 roku, kiedy lotnisko ewakuowano, a stacjonujący na nim 52. pułk lotniczy został przeniesiony do Czech.

Zachowane zdjęcia „Kolibrów” na świdnickim lotnisku mogą skłaniać ku przypuszczeniu, że przeniesiona została tu większość z wyprodukowanych prototypów, które nadal poddawane były testom i na których szkolono pilotów. W lutym 1944 roku w Świdnicy przy produkcji testach „Kolibrów” zatrudnionych było około 120 osób i był to najwyższy poziom zatrudnienia w historii Fl 282. Do ciekawego testu „Kolibra” doszło nad lotniskiem w Świdnicy 22 czerwca 1944 roku. W archiwach niemieckich zachowała się notatka służbowa, która mówi o symulowanej walce powietrznej stoczonej przez egzemplarz helikoptera Fl 282 (pilot Fuisting) z samolotem myśliwskim Focke Wulf FW 190 (pilot – por. Eisenlohr). Wynika z niej, że na wysokości ponad 100 metrów pilot myśliwca tylko na kilka sekund mógł uchwycić helikopter w celowniku i skutecznie otworzyć ogień. Na niższym pułapie i w trudnym terenie, samoloty myśliwskie miały znikome szanse na zniszczenie helikoptera. Dalsze testy wykazały, że trafienie pociskiem w płaty wirnika było niezwykle trudne, a pilot helikoptera może zastosować uniki, których nie jest w stanie powtórzyć znacznie szybszy myśliwiec. Potwierdzono także, że ostrzał helikoptera z ziemi jest zdecydowanie groźniejszy, niż zaatakowanie go przez samolot w powietrzu.

W 1944 roku „Kolibry” zaczęły być używane na froncie wschodnim, gdzie tworzyły samodzielne klucze operacyjne. Przydatność „Kolibrów” w warunkach frontowych sprawiła, że zamówiono w firmie Bayerische Motorenwerke (BMW) 1.000 egzemplarzy seryjnych Fl 282. Produkcji nie podjęto, ze względu na zbombardowanie fabryk w Monachium i Eisenach przez lotnictwo amerykańskie.

Pod koniec tego roku, wobec zbliżających się do Dolnego Śląska wojsk sowieckich, postanowiono ponownie przenieść zakłady Flettnera. Tym razem na lokalizację wybrano lotnisko Tempelhof pod Berlinem. Gotowe maszyny miały odlecieć ze Świdnicy przez jelenią Górę i Görlitz do Berlina. Przeprowadzki dokonano na przełomie stycznia i lutego 1945 roku, produkcji jednak nie zdążono uruchomić. Dwa dni po dotarciu ostatnich transportów ze Świdnicy, Tempelhof zostało zbombardowane przez lotnictwo alianckie i większość wyposażenia zakładów Flettnera zostało zniszczone. Sam Flettner z dwoma ocalałymi egzemplarzami ewakuował się do Bad Tölz w Górnej Bawarii, gdzie poddał się Amerykanom.

Jako ciekawostkę warto podać, że według jednej z wersji 6 maja 1945 roku to właśnie na pokładzie helikoptera Fl 282 z 40. eskadry transportu powietrznego stacjonującej w Ainring, z oblężonego Wrocławia uciekł gauleiter Dolnego Śląska Karl Hanke.

Wojnę przetrwały tylko trzy egzemplarze Fl 282 „Koliber”. Dwa zdobyli Amerykanie (FL 282 V15 i V23, jeden natomiast zdobyli Sowieci. Pozostałe egzemplarze zostały zniszczone w czasie walk lub przez samych Niemców.

 

Dane taktyczno-techniczne helikoptera Flettner Fl 282 „Kolibri”

Konstrukcja: z stalowych rur, w przedniej części krytych blachą, w tylniej drewnem i płótnem;

Wymiary: długość 6,65 m, wysokość 2,2 m;

Masa: 760 kg (własna), 1000 kg (startowa);

Wirniki: 2 wirniki ustawione pod kątem 45 stopni, o średnicy 11,96 m, płaty - stalowe dźwigary i drewniane żebra pokryte sklejką;

Silnik: siedmiocylindrowy, tłokowy BMW-Bramo Sh 14A o mocy  160 KM;

Paliwo: 87-oktanowa benzyna lotnicza, zapas 105 litrów;

Prędkość: 150 km/h; przelotowa - 115 km/h, dopuszczalna – 175 km/h, wznoszenia 91,5 m/minutę;

Pułap: 3.300 m (praktyczny), podczas testów pułap 3.800 metrów osiągnięty został w 36 minut;

Zasięg: 300 km (wersja jednoosobowa), 180 km (wersja dwuosobowa);


/ / / / /