Mauzoleum Piastów w Krzeszowie
Nie jest rzeczą możliwą w krótkim szkicu napisać wszystko o pięknie cysterskiego kościoła w Krzeszowie. Ten wspaniały pomnik europejskiej sztuki barokowej umyka opisowi. Tak zresztą jak cała wielka sztuka barokowa, to
zjednoczenie architektury, malarstwa, rzeźby, światła, nastroju jest w jakimś stopniu trudne do oddania w słowach. Barok podąża w sfery ekstazy, a jednocześnie w rejony pozaopisowych zmysłowych doznań; z tym naturalnie założeniem,
że jest to barok w najwspanialszym wykonaniu.
Taką właśnie jest architektura i wystrój kościoła krzeszowskiego. A więc jedynie kilka informacji dotyczących samego założenia, dziejów budowy i kilka uwag o ludziach związanych z tą miejscowością, należących już do historii.
Kto jednak chciałby doznać prawdziwie wspaniałych wrażeń, komu nie obce są przeżycia estetyczne, kto gotów jest, być może, nawet na daleką podróż, niech peregrynuje do Krzeszowa, gdzie w rozległej Kotlinie Kamiennogórskiej
piętrzą się barokowe budowle. Samo wejście do tego wspaniałego wnętrza jest przeżyciem niezapomnianym. Dopiero tu można w sposób całkowicie prawdziwy pojąć, czym może być barokowa architektura, to zjednoczenie wszystkich
sztuk, połączenie koloru, ruchu, linii, światła i cieni, ten przepych i dostojeństwo. Nic wreszcie tym nie ma dziwnego. Przy powstaniu dzieła pracowali sami najlepsi artyści.
Lecz zanim powstał zespół w swej barokowej formie, dzieje tych ziem były nieodłącznie związane z panowaniem Piastów Śląskich. Pierwszy kościół i klasztor założyła w roku 1242 dla benedyktów księżna Anna, wdowa po
Henryku Pobożnym, księciu poległym w roku 1241 pod Legnicą, w bitwie z wojskami mongolskimi. Następnie cystersów osadził tu w roku 1292 Bolko I, książę świdnicko-jaworski, w skład którego to księstwa wchodziły te ziemie.
Ze starych średniowiecznych budowli nie zostało ani śladu. Decyzją opata Inocenta Fritscha w roku 1728 wszystko zostało zburzone i przystąpiono do nowej budowy. Prace te trwały aż do końca wieku, a działali tu artyści tejże miary
co malarz J.W. Neunhertz, rzeźby na fasadzie kościoła, jak również portal wykonał praski artysta F.M. Brokof, a wnętrze uświetnił swymi dziełami, takimi jak ambona i stalle również czeski rzeźbiarz, A. Dorasil. Tak powstało dzieło,
na przykładzie którego można dowiedzieć się wszystkiego o wielkiej i przepysznej architekturze barokowej.
Jest jednak w tym zespole jedno miejsce bardzo interesujące, może nie tyle przez swą architekturę, nawiasem należy powiedzieć, że również wspaniałą – to Mauzoleum Piastów, wniesione w latach 1735-1747. Znajduje się
ono poza prezbiterium od wschodniej strony. Tam, w rokokowym wnętrzu, znalazły się dwie tumby grobowe dwóch wielkich piastowskich książąt panujących nad tymi ziemiami: Bolka I (zm. 1301) i jego wnuka, Bolka II zwanego Małym,
syna księcia Bernarda i Kunegundy, córki Władysława Łokietka; a więc był on siostrzeńcem naszego króla, Kazimierza Wielkiego.
Dla dziejów tych ziem zasłużył się bardzo Bolko II (ok. 1312-1368). Prowadził on politykę samodzielną, kontynuując drogę wyznaczoną działalnością swego dziada, Bolka I. Był to ostatni z Piastów Śląskich, który nie złożył
hołdu lennego królowi Czech, Janowi Luksemburskiemu i zachował swe księstwo w niezależności, a wśród książąt śląskich doszedł do największego znaczenia. W przeciągu dwudziestu lat, prowadząc zawiłą politykę, nie tylko nic nie
stracił z własnej ojcowizny, lecz drogą wykupów, układów o dziedziczenie, a nawet orężem powiększył swe księstwo. On to też zasłużył się dziejom naszej architektury obronnej. Wzniósł bowiem na terenie swego państewka cały szereg
mocnych twierdz strzegących granic. Tak powstały zamki w Bolkowie i Wleniu, Chojniku k. Sobieszowa i w wielu innych miejscowościach. Jak bardzo był szanowany i jak znaczną cieszył się opinią w Koronie niech zaświadczą słowa, które
o nim zapisał w Rocznikach, czyli kronikach sławnego Królestwa Polskiego nasz kronikarz Jan Długosz:
„Szóstego maja (1326r.) zmarł książę śląski i świdnicki, zięć przez córkę króla polskiego Władysława. Jego jedyny syn Bolesław, który został jego następcą, zachował niezłomną wierność wobec Królestwa Polskiego. Mimo,
że wszyscy inni książęta śląscy odpadli od Królestwa Polskiego i oddali się w niewolę królowi i Królestwu Czeskiemu, on sam trwał w wierności i posłuszeństwie wobec króla i Królestwa Polskiego, uważając za całkowitą głupotę i szaleństwo
posponowanie własnych, przyrodzonych królów, a stawianie wyżej czeskich”.
Mauzoleum to jest miejscem szczególnie ważnym dla średniowiecznych dziejów Śląska. Gotyckim tumbom dwóch książąt towarzyszą w tym panteonie dwie rzeźby przedstawiające domniemane portrety małżonek książąt – Beatrycze,
żony BolkaI i Agnieszki, córki cesarza Karola IV, żony Bolka II. Rzeźby te pochodzą już z XVIII w.
Prawdziwą perełką barokowej architektury jest również znajdujący się tuż obok klasztoru mały kościół pod wezwaniem św. Józefa, zbudowany w latach 1692-93.
Całe wnętrze pokryte zostało doskonałą polichromią wykonaną przez Michała Willmana.
Opracował: Babinicz
Zdjęcia Wratislaviae Amici dolny-slask.org.pl
Źródłem informacji jest: Krajowa Agencja Wydawnicza RSW,,Prasa-Książka –Ruch W-A .Panorama turystyczna D.Ś.